Kto z Nas nigdy nie wciągnął brzucha, niech pierwszy rzuci kamieniem.
Każdy z Nas zna uczucie wciągniętego brzucha.
Panowie na weselach i imprezach wciągają brzuchy żeby wyglądać bardziej “męsko”, tak samo na ulicy gdy widzą nadchodzącą ładną kobietę.
Panie wciągają żeby koleżanki i inne panie nie miały kogo obgadywać w pracy czy też na imprezie.
Kojarzycie takie sytuacje ze swojego życia?
Świetnie, mi też się nie raz zdarzało, ale od dłuższego już czasu nie wciągam brzucha.
Ale czy zdajecie sobie sprawę ile złego wyrządza przewlekłe wciąganie?
Poniżej lista tego co się dzieje gdy robimy to przewlekle (a większość ludzi tak robi):
- problemy z oddychaniem
- osłabianie mięśni dna miednicy
- osłabienie pracy jelit
- problemy z trawieniem
- problemy z wydalaniem
- osłabianie mięśni brzucha
- wzdęcia i zaparcia
Każde z powyższych można opisać osobnym artykułem, ale chcę Wam tylko nakreślić jak istotny jest to temat.
Ważna informacja! Mówi się wiele o aktywacji mięśnia poprzecznego brzucha, ale wciąganie pępka do kręgosłupa (popularne Vacuum) nie jest ruchem optymalnym dla niego, szczególnie u osób które nie potrafią pracować swoim tułowiem. Przy odpowiednim włączeniu do pracy mięśni “głębokich” tułowia pępek samoistnie powinien się trochę wciągnąć, ale nie ma to nic wspólnego z mocnym wciąganiem go samodzielnie do kręgosłupa. W dużym skrócie – Vacuum jest w porządku, ale dla osób świadomych które potrafią pracować swoim ciałem.
Żeby włączyć poprzeczny, pępek powinien być podciągany w kierunku mostka.
Jak to najlepiej zobrazować?
Wyobraź sobie że Twój pępek to winda, a mostek jest trzecim piętrem – winda jedzie do góry.
Jeśli to nie pomogło, wsadź sobie palec wskazujący do pępka i wyobraź sobie, że jest pasażerem w windzie.
Uwaga, ten ruch jest bardzo trudny do wykonania, szczególnie u osób które obciążały swoje ciało całe życie brzuszkami, które nie są absolutnie optymalnym ćwiczeniem, gdy nie posiadamy podstawowych kompetencji ruchowych do trenowania. Oczywiście jeśli ktoś wie jak aktywować mięsień poprzeczny i potrafi przypilnować żeby z brzucha nie zrobiła się “piramidka” (kresa biała rozciągnięta plus pępek poszedł do góry) to może sobie robić brzuszki. Ale takich osób jest niewiele, szczególnie amatorsko ćwiczących.
Podsumowując, zamiast wciągać brzuch zainteresuj się dlaczego on ucieka do przodu. Czy jest to nadmiar tkanki tłuszczowej, a może Twoja miednica i/lub głowa ucieka – wtedy też brzuch pójdzie bardziej do przodu. A może masz problemy z niektórymi grupami pokarmów i po ich konsumpcji brzuch zamienia się w balon?
Polecam zainteresować się bardziej swoim ciałem, niż tylko zatuszować objawy, w sposób niezdrowy dla Nas. 🙂